64-letni kierujący Hyundaiem poruszając się ul Hallera w stronę DK1, nie dostosował się do znaku STOP i wjechał na przejazd kolejowy wprost w nadjeżdżający pociąg. W ostatniej chwili kierowca hamował, jednak doszło do zderzenia. W pociągu nie było pasażerów. Nikomu nic się nie stało, kierowca był trzeźwy.

Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy i sporządzili wniosek o ukaranie do sądu.

Na miejscu interweniowały służby ratunkowe. Występowały utrudnienia w ruchu kolejowym i drogowym.